Miałem dziś fajny stół z kilkoma blefiarzami na których moim planem była raczej solidna, nieskomplikowana gra, ale wydaje mi się, że karty trochę nie współpracowały. Odpadłem na blindach 600/1200, gdzie moje top two nie utrzymało się vs nut flash draw.
Turniej ten jednak jest olbrzymi (ok 450 graczy), wiec i tak wiedziałem, że w razie wylotki korzystam z sigle reentry. Tak też zrobiłem i dosadzono mnie nawet na moje stare, ciepłe jeszcze miejsce. Niestety nic dobrego nie zdziałałem i zapakowałem do torby 27k, co daje 13bb na jutro. Wydaje mi się że grałem jednak całkiem dobrze. Mam nadzieję, że jutro będzie dobry dzień.
Share on:
Google+ LinkedIn